Pewnie niektórzy z was co roku mają zwyczaj wymiany zarówno kalendarza ściennego czy tego w postaci notatnika służącego do notowania ważnych spraw w kolejnych dniach, tygodniach i miesiącach. Wszystko przez to, że każdy z nas tym swego rodzaju małym rytuałem chce pozwolić wejść nowemu rokowi do naszego życia. A czy kiedykolwiek zastanawiało was kto postanowił zamknąć czas w dwunastu miesiącach? I skąd w ogóle wzięły się nazwy miesięcy? Wiecie? Macie jakieś pomysły? Jeśli nie, albo wolicie dostać gotową odpowiedz, uchylamy rąbka tajemnicy!
Twoja firma przygotowała projekt kalendarza przeznaczony na dany rynek zagraniczny, ale potrzebujesz wsparcia tłumacza? Najbardziej odpowiedniego eksperta najszybciej znajdziesz przez sieć kontaktów renomowanego biura tłumaczeń.
A teraz nie odwlekajmy chwili, gdy wszystko stanie się jasne. Oto dlaczego miesiące nazywają się właśnie tak, a nie inaczej.
Styczeń
Pierwszy miesiąc roku otrzymał swoją nazwę na cześć rzymskiego boga Janusa, który był bogiem wszelkich początków, a także bóstwem opiekuńczym drzwi. Niejako więc można sobie łatwo wyjaśnić skąd związek jego z tym początkowym miesiącem. Dodajmy jeszcze, że Janus był zwykle przedstawiany z dwiema twarzami patrzącymi w tył i w przód, jak to często jest charakterystyczne dla nowego roku.
Luty
Nazwa lutego pochodzi od łacińskiego określenia Februarius, które z kolei wywodzi się od słowa februa. Nie każdy z nas włada łaciną więc wyjaśniamy od razu, że februa było świętem oczyszczenia i zazwyczaj obchodzono je w drugiej połowie miesiąca.
Marzec
Marzen nosi imię po bogu wojny, Marsie. Dlaczego akurat w tak to sobie wymyślono? W starożytnym Rzymie w marcu odbywało się kilka festiwali na jego cześć, prawdopodobnie w ramach przygotowań do sezonu kampanii, ponieważ był on bogiem wojny.
Kwiecień
Wiemy, że angielskie słowo April pochodzi od łacińskiego Aprillis, czwartego miesiąca starożytnego rzymskiego kalendarza. W języku staroangielskim kwiecień był czasem nazywany Eastermonab, czyli miesiącem wielkanocnym.
Maj
Miesiąc związany jest z boginią Maią. Kima była ta, od której nazwano jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku? Była córką Atlasa i matki Hermesa. Uważano ją za opiekuna i boginię ziemi, co może wyjaśniać związek z tym wiosennym miesiącem.
Czerwiec
Czerwiec nosi imię starożytnej rzymskiej bogini Juno, żony Jowisza i bogini małżeństwa i porodu. Czasami nazywano go miesiącem letnim.
Lipiec
Lipiec otrzymał nazwę na cześć Juliusza Cezara, miało to miejsce po jego śmierci w 44 roku p.n.e. Zanim jednak został przemianowany nazywano go Quintilis, co oznacza piąty. Choć oczywiście dla każdej osoby wiadomo, że wcale nie jest piątym miesiącem, po prostu związane było to z pierwotnym kalendarzem starożytnych Rzymian i ich dziesięciomiesięcznym kalendarzem.
Sierpień
Początkowo Sextilis (szósty) w późniejszym czasie zmieniono jego nazwę na Augustus, na cześć pierwszego rzymskiego cesarza, który zmarł sześć lat wcześniej. Słowo pochodziło z od łacińskiego augustusa, co znaczy „konsekrowany, czcigodny”.
Wrzesień
September pochodzi od łacińskiego słowa septem, co oznacza siedem. Podobnie jak w przypadku tych (i reszty kalendarza), numeracja jest teraz nieco oderwana: wrzesień był pierwotnie siódmym miesiącem w starożytnym rzymskim dziesięciomiesięcznym kalendarzu, który rozpoczynał się w marcu.
Październik
October pochodzi od łacińskiego octo oznaczająca „osiem” dla tego dziesięciomiesięcznego kalendarza.
Dwa ostatnie miesiące, które znamy z kalendarza dodano to roku kalendarzowego dopiero ok. 713 roku p.n.e. Wspomnimy jeszcze tylko, że początek roku przeniesiono z marca na 1 stycznia w 153 roku p.n.e.
Listopad
Nazwa November pochodzi od łacińskiego novem, czyli dziewięć. Już od początku stanowił aluzję do zapowiedzi końca roku przejawiającej się w szarości i mroku.
Grudzień
W ten sposób dotarliśmy do ostatniego miesiąca w roku, który jest najprawdziwszą zapowiedzią Nowego Roku. December wywodzi się od łacińskiego słowa decem, czyli dziesięć.
Nazywam się Maja i jestem rodowitą krakowianką. W Krakowie mieszkam i pracuję jako specjalista ds. wizerunku w dużej firmie zajmującej się tłumaczeniami. Dzięki mojej pracy poznaję nowych ludzi i jestem na bieżąco z nowościami. Bardzo lubię swoją prace, która jest dla mnie połączeniem pasji do pisania z językami obcymi. Mam duże doświadczenie i wiem, jak teorię wykorzystać w praktyce. Chętnie podzielę się z wami swoją wiedzą. Po pracy każdą wolną chwilę spędzam na rowerze, który jest moją drugą pasją.